Zamknięta furtka dla fałszywych studentów: MSZ odpowiada na artykuł “Wyborczej”
W ostatnich dniach pojawiły się kontrowersje wokół systemu wizowego dla studentów, które zostały opisane w artykule opublikowanym przez “Wyborczą”. W odpowiedzi na te zarzuty, wiceminister spraw zagranicznych, Henryka Mościcka-Dendys, wydała oświadczenie, w którym szczegółowo wyjaśnia wprowadzone zmiany legislacyjne. Celem tych zmian jest uszczelnienie systemu wizowego i zapewnienie, że proces naboru studentów zagranicznych jest przejrzysty i obiektywny.
Mościcka-Dendys podkreśliła, że zmiany te zostały wprowadzone w wyniku szerokiej współpracy z różnymi środowiskami, w tym z przedstawicielami akademickimi. Wszystkie strony zaangażowane w prace nad nowelizacją przepisów wizowych zgodziły się, że konieczne jest wprowadzenie mechanizmów, które zapobiegną nadużyciom i zapewnią, że tylko osoby spełniające odpowiednie kryteria będą mogły ubiegać się o wizę studencką. Wiceminister zaznaczyła, że nowe przepisy mają na celu nie tylko ochronę interesów uczelni, ale także zwiększenie bezpieczeństwa i wiarygodności systemu wizowego.
W odpowiedzi na zarzuty “Wyborczej”, Mościcka-Dendys wyjaśniła, że zmiany nie mają na celu utrudnienia dostępu do polskich uczelni dla zagranicznych studentów, lecz jedynie zobiektywizowanie całego procesu. Wprowadzone procedury mają na celu eliminację przypadków, w których osoby nieposiadające rzeczywistych zamiarów edukacyjnych próbują uzyskać wizę na podstawie fałszywych dokumentów.
Podsumowując, wiceminister zapewniła, że nowe regulacje będą monitorowane i w razie potrzeby korygowane, aby jak najlepiej służyły interesom zarówno polskich uczelni, jak i zagranicznych studentów. Przejrzystość i obiektywizm w procesie naboru to kluczowe elementy, które mają zapewnić, że polski system wizowy będzie funkcjonował prawidłowo i sprawiedliwie.